Nowy Ład, Polski Ład – rząd zmienia podatki oraz składkę zdrowotną. Dla wielu przedsiębiorców ta reforma oznacza większe koszty prowadzenia działalności. Podpowiadamy, jak można uniknąć zmian, które wejdą w życie w 2022 roku.
Co kryje się pod tajemniczym, a dla wielu prowadzących firmy złowieszczym, hasłem Polskiego Ładu (początkowo zwanego Nowym Ładem)? To pakiet ustaw, które w zamyśle rządu zreformują m.in. system podatkowy. W połowie września rząd przyjął projekty zmian, ale potrzeba jeszcze zgody Sejmu i Senatu, a potem podpisu prezydenta RP. Przyjrzymy się projektowanym zmianom.
Polski Ład – podatki, składka zdrowotna
Rząd przekonuje, że zdecydowana większość Polaków (mowa nawet o 90 proc. obywateli) zyska na Polskim Ładzie, a z pewnością nie straci. Reformy mają natomiast przysłużyć się ok. 18 mln Polaków. W rządowych planach to dźwignia, która ułatwi tworzenie klasy średniej. Jednak wśród beneficjentów nie będzie wielu przedsiębiorców. Właściciele firm z obawą czekają na 2022 roku, kiedy mają zacząć obowiązywać nowe zasady.
Polski Ład – założenia
Najważniejsze propozycje dotyczą kwestii podatkowych – to zmiana progu podatkowego oraz składki zdrowotnej, a także kwoty wolnej od podatku. Jednak na tym nie koniec.
Polski Ład – podatki
Planowane jest, iż drugi próg podatkowy wzrośnie w przyszłym roku z 85 528 zł na 120 tys. zł. To rozwiązanie korzystne dla firm, które rozliczają się według skali podatkowej, czyli osiągających stosunkowo średnie dochody. Według obecnych zasad, osoby z rocznym dochodem do 85 528 zł, rozliczające się według skali podatkowej, płacą 17 proc. podatku. Po przekroczeniu progu podatek wzrasta do 32 proc. (od nadwyżki dochodów ponad kwotę 85 528 zł). To nie koniec zmian, które niesie Polski Ład. Wzrośnie również kwota wolna od podatku – teraz to 8 tys. zł, a w przyszłym roku daninę zapłacimy od 30 tys. zł.
Zmiany czekają płacących tzw. estoński CIT. Mały podatnik CIT przy wypłacie zysku od 2022 r. zapłaci 20-procentowy podatek zamiast 25-procentowego jak w 2021 r. (dla pozostałych będzie to 25 proc. zamiast 30 proc.). Nowością będzie podatek od wielkich korporacji – obciąży duże firmy międzynarodowe. W zamyśle ma uszczelnić system, bo według rządu wiele firm płaci zbyt mały lub nawet zerowy podatek CIT.
Polski Ład – składka zdrowotna
Tutaj czeka nas duża i najbardziej kontrowersyjna zmiana. Teraz składka zdrowotna jest stała, bez względu na wysokość dochodów. W 2021 roku wynosi zasadniczo 381,81 zł. Po wprowadzeniu Polskiego Ładu, przedsiębiorcy rozliczający się według skali podatkowej zapłacą 9 proc. składki zdrowotnej (bez możliwości odliczenia jej części od podatku!). Poważna zmiana czeka też rozliczających się podatkiem liniowy, korzystających z karty podatkowej oraz ryczałtowców. “Liniowcy” to w większości przedsiębiorcy, których dochody przekroczyły próg 85 tys. zł. Zamiast płacić 32 proc. podatku według skali, przechodzą na rozliczenie liniowe (19 proc.). Po reformie, dla płacących podatek liniowy ubezpieczenie zdrowotne wyniesie w 2022 roku 4,9 proc. – minimum ok. 270 zł (9 proc. od minimalnego wynagrodzenia). Tymczasem obecnie przedsiębiorca rozliczający się liniowo płaci 53,03 zł miesięcznie (po uwzględnieniu odliczenia od podatku 7,75 proc. podstawy składki zdrowotnej).
Składka zdrowotna rośnie proporcjonalnie dla osób z dochodem brutto powyżej 7 tys. zł. Dla przykładu, przedsiębiorca z dochodem 7 tys. zł zapłaci ok. 290 zł składki, a z dochodem 10 tys. zł przeleje do ZUS już 437 zł. To nie wszystko. Dla płacących ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, z przychodem rocznym do 60 tys. zł, podstawą będzie 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Granica to 300 tys. zł – niższy przychód oznacza 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia, w powyżej – 180 proc. 9-proc. składka od minimalnego wynagrodzenia – taka zmiana będzie obowiązywała przedsiębiorców korzystających z karty podatkowej. Polski Ład wprowadzi również pełne składki ZUS dla umów zleceń. Składki do ZUS będą płacone od każdej zawartej umowy. To poważna zmiana dla np. freelancerów lub osób, które dorabiają do pensji.
Jak uniknąć Polskiego Ładu?
Połowa Polaków boi się, że straci na reformach Polskiego Ładu – tak wynikało z badań przeprowadzonych w połowie września 2021 roku (sondaż United Surveys dla RMF FM i “Dziennika Gazety Prawnej”). Wśród nich są przedsiębiorcy, którym wzrośnie ZUS. Zamiast 53 zł zapłacą np. 437 zł lub więcej miesięcznej składki zdrowotnej. Czy jest sposób, żeby uniknąć zmian, które przyniesie Polski Ład?
Część przedsiębiorców rozliczających się podatkiem liniowym z pewnością rozważy przekształcenie jednoosobowej działalności gospodarczej w spółkę kapitałową. Innym, również legalnym rozwiązaniem jest przeniesienie działalności gospodarczej za granicę, np. założenie spółki LTD w Wielkiej Brytanii. Z takiej możliwości mogą skorzystać osoby, które nie mieszkają na stałe w UK. Warunkiem jest brak zakładu produkcyjnego/siedziby firmy w Polsce, nie można też zatrudniać polskich pracowników na umowę o pracę lub umowę zlecenie. To zatem bardzo dobra alternatywa dla m.in. freelancerów, grafików, programistów, informatyków, projektantów, architektów i innych osób, które mogą pracować zdalnie. Oni najbardziej skorzystają na brytyjskiej spółce limited.
Zalety spółki LTD? Na pierwszym miejscu jest wysoka kwota wolna od podatku. W 2021 r. to 12 570 funtów w skali roku czyli ok. 66 200 zł (ponad 5 500 zł miesięcznie). Właściciel spółki płaci podatek dochodowy dopiero przy wyższych zarobkach. To nie wszystko. Właściciele spółek limited chwalą sobie brak obowiązkowego ZUS. Dyrektorzy spółki LTD o dochodach poniżej 737 funtów miesięcznie (8844 funty rocznie), są zwolnieni z wpłat do National Insurance Contribution (NIC, odpowiednik polskiego ZUS). Po przekroczeniu tego progu, wysokość składki naliczana jest procentowo od zarobków. Dużym plusem jest możliwość uzyskania brytyjskiej emerytury oraz rzecz niezwykle cenna dla przedsiębiorców z Polski – przejrzyste przepisy oraz stabilny system podatkowy.
Według najnowszego raportu Global Business Complexity Index 2021, Polska jest na 10 miejscu państw świata jako najmniej przyjaznych dla zagranicznych inwestorów. W Europie gorzej jest tylko we Francji. Powodem jest przede wszystkim często zmieniające się prawo. Dla porównania, Wielka Brytania jest na dobrym, 53 miejscu wśród 77 ocenianych państw.
Chcesz zarejestrować firmę w UK? Masz pytania?
Zapytaj eksperta