Brexit stał się faktem – ta fraza już dawno przebrzmiała w uszach polskich przedsiębiorców. Nie oznacza to jednak, że wszystkie zagadnienia związane z opuszczeniem przez Wielką Brytanię struktur Unii Europejskiej zostały już wyczerpane. Wiele pytań obecnie zadaje sobie branża kosmetyczna, a szczególnie mniejsi producenci kosmetyków naturalnych. Ich dylematy dotyczą przede wszystkim perspektywy sprzedaży kosmetyków przez polskie firmy w UK. Czy w ogóle istnieje taka możliwość? Oczywiście, a wszystko to za sprawą spółki LTD.
Rejestracja kosmetyków w UK po Brexicie
Trzeba przyznać, że dopiero od niedawna można z całą pewnością mówić o tym, że w związku z Brexitem również branżę kosmetyczną czekają określone zmiany. Jeden system prawny zarówno dla Polski, jak i dla Wielkiej Brytanii oraz innych krajów UE odszedł w zapomnienie z momentem ogłoszenia przez rząd brytyjski decyzji dotyczącej wyjścia z Unii Europejskiej. Taka sytuacja oznacza również zakończenie z jednolitym dla europejskiego sektora sprzedażowego rozporządzeniem kosmetycznym 1223/2009/WE, które w jasny i klarowny sposób reguluje zasady rynku wewnętrznego, wykazując się przede wszystkim troską o zdrowie konsumentów.
Jeszcze do końca ubiegłego roku wprowadzenie produktu kosmetycznego w krajach członkowskich UE opierało się o jego rejestrację w Cosmetic Products Notification Portal (CPNP), czyli europejskim rejestrze produktów kosmetycznych, dzięki któremu dystrybutorzy oraz osoby odpowiedzialne z branży kosmetycznej mogły dopełnić obowiązku notyfikacji do wspomnianej wyżej bazy produktów pielęgnacyjnych i upiększających. Od 1 stycznia 2021 roku, a więc od momentu w których przestał obowiązywać okres przejściowy, i w którym Wielka Brytania oficjalnie opuściła szeregi UE, sprzedaż kosmetyków w UK nie może już opierać się o rejestr CPNP, do którego i tak z pierwszym dniem bieżącego roku dystrybutorzy nie będą mieć już dostępu.
Jednocześnie trzeba nadmienić, że eksport polskich kosmetyków i ich dystrybucja w Anglii nie może tak po prostu przestać istnieć. Fakt ten wynika nie tylko z kwestii finansowych, ale również ideologicznych – wszak Brytyjczycy ponad cenę wytworów kosmetycznych stawiają sobie ich jakość, a tej z kolei nie można odmówić polskim producentom. Jak więc nie stracić jednego z najcenniejszych konsumentów, ale legalnie sprzedawać kosmetyki na terenie UK? Rozwiązaniem tego problemu może okazać się brytyjska spółka Ltd.
Brytyjska spółka Limited a dystrybucja produktów kosmetycznych w UK
Zacznijmy od tego, że choć jeszcze do końca 2022 roku eksport kosmetyków może odbywać się z wykorzystaniem produktów, na których opakowaniu została umieszczona odpowiednia informacja dotycząca osoby odpowiedzialnej z UE, to nie zmienia to faktu, iż taka jednostka powinna mieć siedzibę na terenie Wielkiej Brytanii. Jej obowiązkiem będzie również troska o niezwłoczny przepływ informacji do brytyjskiej bazy danych związanych z produktami pielęgnacyjnymi i upiększającymi.
Co więcej, już za niespełna dwa lata ten swoisty czas wdrożenia się branży kosmetycznej w nową, pobrexitową rzeczywistość bezpowrotnie przeminie. Od 1 stycznia 2023 roku każdy przedsiębiorca branży kosmetycznej niebędący rezydentem UK obligatoryjnie będzie musiał umieszczać na opakowaniu wytwarzanych przez siebie produktów nie tylko swoją nazwę, ale również adres podmiotu odpowiedzialnego, który będzie musiał być jednocześnie adresem mieszczącym się na terenie Wielkiej Brytanii.
Uzyskanie takiego podmiotu odpowiedzialnego umożliwia nam właśnie rejestracja w UK spółki Limited, której założenie będzie stanowić nie tylko przypieczętowanie naszych zawodowych działań na Wyspach Brytyjskich, ale da nam również możliwość prężnego rozwoju, a przede wszystkim uzyskanie stosownych pozwoleń na dystrybucję polskich produktów kosmetycznych na terenie Anglii.
Warto również wspomnieć o tym, że firma zarejestrowana w Wielkiej Brytanii będzie wiązała się z możliwością zgłoszenia wyrobów kosmetycznych do Office for Product Safety and Standards (OPSS), a więc do urzędu, którego głównym zadaniem jest prowadzenie systemu regulacyjnego dotyczącego bezpieczeństwa i norm produktów trafiających na brytyjski rynek konsumencki.
Spółka LTD w branży kosmetycznej po Brexicie
Wielokrotnie wspominaliśmy już o zaletach rejestracji i prowadzenia spółki LTD. Wiele osób wciąż zastanawia się jednak nad sensem i opłacalnością takiego rozwiązania po opuszczeniu przez Wielką Brytanię struktur Unii Europejskiej. Okazuje się, że jest to rozwiązanie w obecnych czasach nie tylko rentowne i komfortowe, ale w niektórych branżach także konieczne.
Do takich podmiotów zalicza się oczywiście sektor kosmetyczny. Spółka Limited jest tak naprawdę jedynym rozwiązaniem na spokojne prowadzenie interesów w Anglii po 1 stycznia 2021 roku. Co najważniejsze, rejestracja spółki Ltd z pomocą Kancelarii TaxAngels umożliwia przedsiębiorcom pomoc także w uzyskaniu brytyjskiego adresu, a tym samym spełnienie jednego z głównych wymogów sprzedaży produktów pielęgnacyjnych i upiększających w UK po Brexicie.
Rozwiązaniem w postaci założenia działalności na terenie Wielkiej Brytanii powinni zainteresować się szczególnie ci dystrybutorzy, którzy zajmują się zagraniczną sprzedażą kosmetyków ekologicznych, a więc tych o naturalnym pochodzeniu. Choć produkty organiczne cieszą się wciąż rosnącą popularnością i nie trzeba specjalnie przekonywać konsumentów do ich zakupu, to z całą pewnością można stwierdzić, że uwiarygodnienie ich źródła właśnie poprzez międzynarodowy prestiż spółki Limited może przyczynić się do zanotowania wzmożonych sukcesów sprzedażowych.
Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że opuszczenie przez Anglię Unii Europejskiej bezpowrotnie zamknęło pewne biznesowe drzwi. Pierwszy miesiąc brytyjskiego wycofania się z areny UE przekonuje nas jednak o tym, że można nie tylko zostać w UK po Brexicie, ale również jeszcze bardziej rozwinąć swoje przedsiębiorcze skrzydła.
