W ciągu ostatnich miesięcy polski rząd wprowadził dwie zmiany w odniesieniu do składek ZUS dla przedsiębiorców. Modyfikacje przepisów przedstawiane są jako pomoc dla osób rozpoczynających prowadzenie działalności i osiągających niskie dochody. Ale czy na pewno intencją polityków jest wyłącznie niesienie pomocy dla polskich przedsiębiorców?
Spis treści
Zwolnienie z obowiązku regulowania składek społecznych przez pół roku
Analizując wprowadzone zmiany względem obowiązkowych składek na ubezpieczenia odnosi się nieodparte wrażenie, że są to tylko pozorne, kosmetyczne modyfikacje przepisów, ogłaszane jako wielka rewolucja dla przedsiębiorców. W pierwszej kolejności uchwalone zostało półroczne zwolnienie ze składek społecznych, reklamowane jako „pół roku bez ZUS”, ale czy na pewno? Półroczna preferencja nie opłacania składek na ubezpieczenia odnosi się wyłącznie do składek społecznych (emerytalnej, rentowej, wypadkowej i dobrowolnej chorobowej), których łączna wartość przez pierwsze dwa lata prowadzenia działalności wynosi około 200 zł, dopiero później wzrasta do około 800 zł. Nowe przepisy nie zwalniają jednak przedsiębiorców z obowiązku uiszczania składki zdrowotnej, którą przedsiębiorcy muszą regulować nawet wtedy, gdy posiadają inny tytuł do ubezpieczenia zdrowotnego (np. z umowy o pracę).
Niestety, nieznajomość przepisów ubezpieczeniowych może okazać się bardzo kosztowna dla osób prowadzących działalność w Polsce. Pół roku zwolnienia z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne powoduje, że przedsiębiorca nie może dokonać zgłoszenia do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, które daje mu prawo do zasiłku chorobowego i macierzyńskiego. W konsekwencji, pozorna oszczędność około 200 zł miesięcznie na składkach społecznych, może przyczynić się do wyłączenia z prawa do zasiłków.
Zwróćmy też uwagę, że wysokość opłacanych składek na ubezpieczenia społeczne wpływa na ewentualne późniejsze świadczenia oraz emeryturę. Brak składek przyczynia się zatem do niższej emerytury.
Mały ZUS dla małych firm
Druga wprowadzona zmiana mająca wejść w życie od 1 stycznia 2019 roku odnosi się do niższych składek na ubezpieczenia społeczne, obliczanych proporcjonalnie do osiąganych przychodów, jednak zobowiązanie z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne nie może być niższe niż mały ZUS dla osób rozpoczynających działalność gospodarczą. W tym przypadku również przekazywane przez polityków informacje o zmianach pomijają fakt, że składka zdrowotna w dalszym ciągu opłacana będzie w pełnej wysokości, czyli aktualnie w kwocie 319, 94 zł miesięcznie.
Niższe zobowiązania wobec ZUS odnoszą się do osób prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze, których przeciętne miesięczne przychody osiągane w 2018 roku nie przekroczą 2,5 krotności minimalnego wynagrodzenia. Aktualnie minimalna krajowa wynosi 2100 zł, zatem miesięczną kwotą przychodu uprawniającego do opłacania niższych zobowiązań ZUS będzie 5250 zł.
Zwróćmy uwagę, że obowiązujący limit odnosi się do przychodu, a nie dochodu, czyli przychodu pomniejszonego o koszty jego uzyskania. Oznacza to, że nie ma znaczenia czy przedsiębiorca wykazuje jakiekolwiek zyski z działalności, liczy się jedynie przychód. W konsekwencji, osoby ponoszące wysokie koszty prowadzenia firmy, ale osiągające przychody przekraczające 5250 zł, w dalszym ciągu będą musiały regulować wysokie składki wobec ZUS-u, pomimo że wykazują niewielki zysk, a często nawet stratę.
Jakie alternatywy mają polscy przedsiębiorcy?
Jak widzimy, zwolnienie ze składek jest tylko częściowe, a co za tym idzie deklarowana pomoc dla przedsiębiorców pozorna. Przed wysokimi zobowiązaniami zarówno wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jak i urzędu skarbowego można uciec zakładając firmę w Wielkiej Brytanii. Składki na ubezpieczenia w Anglii są opłacane dopiero po przekroczeniu progu wynoszącego aktualnie 8 424 funtów rocznie, czyli ponad 40 000 zł w przeliczeniu na złotówki.
Dodatkowo osoby rozliczające się na Wyspach mogą korzystać z wysokiej kwoty wolnej od podatku, sukcesywnie wzrastającej od kilku lat. Kwota wolna od podatku w Anglii na ten moment wynosi 11 850 funtów, czyli w przeliczeniu na walutę polską około 57 000 zł. Dodatkowo kwota wolna od podatku w UK jest równa dla każdego, nie ma znaczenia wysokość osiąganych dochodów. W Polsce podatnicy zostali bowiem w ostatnich latach podzieleni na tych, którym kwota wolna od podatku przysługuje i tych nie mających do niej prawa. Osoby zarabiające niewiele mają wyższą kwotę wolną od podatku, a osiągający wyższe przychody niższą. Prawo brytyjskie nie dopuszcza takiej nierówności, każda osoba odprowadzająca podatki ma takie same prawa w odniesieniu do kwoty wolnej od podatku.
Osoby zakładające firmy w Wielkiej Brytanii mogą liczyć na większą przychylność urzędników w razie ewentualnych kontroli podatkowych, angielskie przepisy są bardziej przejrzyste niż polskie i mają na celu ułatwienie prowadzenia biznesu na Wyspach.
Chcesz zarejestrować firmę w UK? Masz pytania?
Zapytaj eksperta